Główna

sobota, 18 lutego 2012

"Kto nie wierzy kropkom wielo"

Kropki wielo wielo kropki
ni to przerwa ni przecinek
Istne cyrki marne szopki
znane są ze swoich kpinek

Tu i ówdzie wskoczy zaraz
tekst i owszem jasny spójny
A tu nagle kropek marazm
już jest całkiem nierozumny

Ateiści lubią wielce
Bóg istnieje tu i kropa
Jest dla kropków wolne miejsce
i istnienia wyszła wtopa

Ignoranci hipokryci
same diabły ot wcielone
Rozpuszczają kłamstwa wici
stawiać kropki dozwolone

Zwykli ludzie jak przystało
się gromadzą i wiecują
By zrozumieć tekst się dało
politycy obiecują

Szarlataństwo wręcz okropne
hańba wstyd i naznaczenie
Jest spółkować z wielokropkiem
próżne potem wybaczenie

A te kropki kropki wielo
biedne takie oczernione
bardziej smucą niż weselą
zrozumienia pozbawione

Myśmy chciały tak logicznie
nie do kłamstwa czy zbawienia
Myśmy tak filozoficznie
zmusić chciały do myślenia

Wypłynęła tu oliwa
rozum krzyczy precz tym czarom
Próżne trudy tak to bywa
ludzie dalej im niewiarą

Bardzo słusznie powiem szczerze
i ja zbytnio im nie wierze
Wszystko plączą i motają
wprost zrozumieć się nie dają

Niby zdanie lecz przewrotne
oszukują wielokropkiem
Strzeż się bacznie
ja się strzeże

acz rozsądnie bać się w mierze

1 komentarz:

Justine-abroad pisze...

Nic dodać nic ująć. Przez ich nadużywanie wielokropki stały się zmorą :) Like it